Danuta Łukasiak-Pavlová

psychoterapeuta

tel. 501 799 615

Urszula Wach (Mróz)

psychoterapeuta, psycholog

tel. 509 735 634

Problemy w pracy

Praca stanowi istotny element w życiu człowieka, zajmuje dużo czasu, angażuje siły i uwagę. Często na samym początku marzymy, aby była satysfakcjonująca, dawała szansę rozwoju, awansu. Być może później powracają wizje tego, co chcieliśmy zrealizować, kim stać się w pracy. Zdarza się jednak, że zderzenie z rzeczywistością powoduje ból i rozczarowanie.

Z różnych przyczyn praca może stać się nieprzyjemnym miejscem naszej udręki. Czy to z powodu szefa/szefowej, który/która zamienia się w naszej głowie w tyrana, który nie zna współczucia, czy to z powodu presji, tempa, ciągle nowych wymagań, które trzeba spełniać. Czasem zdajemy sobie z przykrością sprawę, że jesteśmy tylko elementem wielkiej machiny, która bez nas również będzie funkcjonować. Stres, frustracja, niezadowolenie w pracy przenoszone do domu, ciągłe odreagowywanie powracających przykrych myśli, niemożność oderwania się od tego ciężkiego klimatu mogą powodować, że w domu atmosfera staje się równie napięta. Czasem trudno poradzić sobie z myślą, że jutro od nowa trzeba zacząć dzień od pracy.


Pracoholizm

Czasem bywa też tak, że praca staje się jedyną przestrzenią, jednym miejscem, do którego chce się powracać, gdzie ciągle chce się przebywać i nagle wszystko inne traci na znaczeniu, przestaje angażować czy cieszyć. Tak jakby praca stawała się powietrzem, bez którego ciężko oddychać. Czasami zostają tylko ułamki sekund, kiedy widzi się ludzi idących obok siebie czy cieszących się na widok drugiej osoby. Być może pojawia się pytanie "Czy warto", które szybko zostaje zagłuszone myślami związanymi z pracą, w której trzeba zrobić to i tamto. I te wyrzuty w oczach bliskich, że znów nas nie było, bo praca. Aby dowiedzieć się, z kim można o tym porozmawiać, zajrzyj na naszą stronę psychoterapeuta Wrocław.


Rozmowa z psychoterapeutą

Z pracą wiąże się bardzo dużo różnych przeżyć, myśli, trudności i emocji, które dławią, obciążają i utrudniają normalne funkcjonowanie. Powoduje to, że czasami trzeba po prostu porozmawiać, żeby "złapać" dystans, odetchnąć, żeby ktoś nas wysłuchał i zrozumiał.